W tym tygodniu byłam nieziemsko zapracowana. Siałam na działce swoje warzywka, tak by mieć przez lato i jesień coś własnego i smacznego. Wymaga to pewnego nakładu pracy ale coś za coś. Polecam wam ten artykuł, wiele Wam wyjaśni. Oto efekty mojej pracy
Posiałam ogórki, fasolkę szparagową zieloną, marchewkę, buraczki, bób, groszek, pietruszkę, fenkuł, rukolę. Posadziłam rozsadę sałaty i selera. Przykryłam to folią ponieważ pogoda jeszcze kapryśna a roślinkom będzie cieplej.
Z dziewczynkami przesadziłam aronię, śliwki, wiśnię
Zapełniłam już część doniczek:
Czytaj dalej »
Posiałam ogórki, fasolkę szparagową zieloną, marchewkę, buraczki, bób, groszek, pietruszkę, fenkuł, rukolę. Posadziłam rozsadę sałaty i selera. Przykryłam to folią ponieważ pogoda jeszcze kapryśna a roślinkom będzie cieplej.
Z dziewczynkami przesadziłam aronię, śliwki, wiśnię
Zapełniłam już część doniczek:
Pelargonia angielska
Sundawilla - nowo zakupiony okaz lubi pełne słońce
Krakowiaki - zawsze wdzięcznie kwitnące
a w ogrodzie pięknie rozkwitły:
Forsycja
Szafirki
Stokrotki
Tulipany niewielkich rozmiarów
Szachownica cesarska - podobno jej zapach odstrasza krety i nornice. Wcale się nie dziwię :)
Barwinek
Te maleństwa to Tulipany ale nie znam dokładnej nazwy jak gdzieś przeszperam encyklopedię to dopiszę dokładną nazwę. Wybaczcie ;).
Dalszy postęp prac ogrodniczych będę przedstawiać w Galerii.