Skusiłam się na zrobienie domowego pasztetu. Wyszedł mi naprawdę dobry. Właściwie taki jak lubię, nie przesądzony przyprawami a doprawiony. Ja używam soli kamiennej jeśli macie zwykłą to ostrożnie z ilością.
Składniki:
- 3 ćwiartki tylnie z kurczaka (1300g)
- 2 skrzydła z indyka (700g)
- 2 l wody
- nać pietruszki, kopru, selera korzeniowego, pora
- 3 marchewki (160g)
- 2 pietruszki (190g)
- przyprawy do gotowania: 3 liście laurowe, po 5 szt.ziela angielskiego, pieprzu czarnego, owoców jałowca, szczypta ziaren kminku, 1 łyżka soli kamiennej
- 1 cebula (171g)
- 1 jabłko (141g) papierówka
- 2 jajka
- 1 bułka pszenna
- przyprawy do pasztetu: po 1 łyżeczce: gałki muszkatołowej mielonej, papryki słodkiej, pieprzu czarnego, soli kamiennej, szczypta czosnku granulowanego lub ząbek świeżego.
Mięso umyć w zimnej wodzie, oczyścić. Wodę zagotować z natką i przyprawami do gotowania. Do gotującego wywaru dodać mięso, obraną marchewkę z pietruszką. Gotować pod przykryciem na małym ogniu około godziny. Kiedy mięso jest miękkie, zgasić ogień i zostawić jeszcze na pół godziny pod przykryciem następnie wyciągnąć razem z warzywami i wystudzić. Oddzielić od kości. Jabłko obrać, pokroić na ósemki. Cebulę obrać pokroić w piórka. Patelnię rozgrzać, dodać 2 łyżki oliwy z oliwek i usmażyć cebulę. Jak chwyci kolor, dodać do niej jabłko, i zmiażdżony czosnek (jeśli używacie świeżego jako przyprawy)przesmażyć razem z minutę, wystudzić. Bułkę namoczyć w 250 ml wywaru. Warzywa, mięso, cebulę z jabłkiem, bułkę zmienić w maszynce do mięsa 2 razy lub innym robocie jaki macie w domowym zapleczu. Żółtka oddzielić od białek. Do masy dodać przyprawy, wymieszać i spróbować, doprawić według własnego uznania. Dodać żółtka, ubić białka i całość dokładnie wymieszać. Piekarnik nagrzać do 180°C. Masę wyłożyć do keksówek do 2/3 wysokości. Można formy wyłożyć papierem do pieczenia lub wysmarować tłuszczem i obsypać bułką tartą. Piec około godziny góra/dół. Powinien mieć ładny złoty kolor i odchodzić od boków.
Smacznego :)
Print Friendly
Posty
