Kocham unoszący się zapach ziół w kuchni, jest dla mnie kojący i uspokajający, zwłaszcza bazylia. Bardzo proste w uprawie ziółko. Możecie wysiać nasiona i cierpliwie czekać, natomiast ja wybrałam szybszą formę. Kupiłam bazylię w markecie, oderwałam około 10 cm wierzchołki (3 węzły liści) i włożyłam do wody z ukorzeniaczem.
Usunęłam ostatni węzeł liści
Po 2,3 tygodniach pięknie się ukorzeniły
Posadziłam do ziemi uniwersalnej.
Z 1 doniczki bazylii zakupionej w markecie korzystam już 2 lata. Powtarzam tylko czynność z ukorzenianiem. Spróbujcie... będzie jak znalazł na wiosnę do ogródka :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podziel się swoją opinią, chętnie ją poznam. Dziękuję za wszystkie komentarze.