wtorek, 30 lipca 2019

Faszerowane ziemniaki z grilla

Jest lato a więc w modzie grillowanie... zapach dymu, smażonej kiełbasy czy mięsa unosi się zazwyczaj w sobotnie wieczory. Dzisiaj mam dla Was przepis na faszerowane ziemniaki. Pomysł oczywiście Agusi mojej starej przyjaciółki, chociaż trochę poszłam własną drogą ;)




Składniki:
  • 1 kg ziemniaków średniej wielkości (jak kupiłam od razu "do pieczenia")
  • 100 g pieczarek
  • 150 g marchwi (2szt.)
  • 200 g cebuli (1 duża)
  • 1 ząbek czosnku
  • 80 g - 100 g boczku wędzonego
  • 60 g sera żółtego (u mnie tarty do pizzy)
  • masło 1 cm kosteczki
  • koperek - natka
  • przyprawa do ziemniaków, sól 
  • przyprawy do farszu po 1/2 łyżeczki: pomidory suszone z czosnkiem i bazylią, oregano, papryka słodka, pieprz ziołowy
Pieczarki opłukać i zetrzeć wraz z obraną marchewką na grubych oczkach tarki. Cebulę obrać, pokroić w kostkę. Boczek pokroić w kostkę. Czosnek obrać i zmiażdżyć. Koperek opłukać i drobno posiekać (ilość koperku według Waszego gustu). Na rozgrzaną patelnię wrzucić boczek przesmażyć ok 3 min, dodać cebulę przemieszać, zeszklić. Następnie czosnek i na końcu pieczarki z marchewką. Dodać wyżej wymienione przyprawy do farszu. Wszystko razem smażyć około 5 minut. Wystudzić, dodać koperek i spróbować. Ewentualnie doprawić solą, pieprzem.




Ziemniaki opłukać, przekroić na pół, wydrążyć środki jak na fotografii, oprószyć przyprawą do ziemniaków i solą (ja używam kamiennej). Uwaga! nie pomieszać połówek ziemniaków. Na jedną część ziemniaka nałożyć farsz a na drugą kosteczkę masła z serem żółtym. Złączyć razem i zawinąć w folię jak cukierek. Grillować do miękkości około 45 do 60 min. Wszystko zależy od gatunku i wielkości ziemniaków.



Wydrążone środki ziemniaka wymieszać z resztą farszu, wyłożyć na folię aluminiową dodać kostkę masła i zwinąć w sakiewkę. Grillować z resztą ziemniaków.




Wypróbujcie są przepyszne :)

Czytaj dalej »

wtorek, 23 lipca 2019

Marynata do mięsa na grilla

Nie od dzisiaj bardzo lubię eksperymentować z różnymi przyprawami. Tym razem zrobiłam marynatę do karczku bo takie mięso kupiłam ale myślę, że będzie dobra do każdego rodzaju.



Składniki na 1 kg mięsa:

  • 100 ml oliwy z oliwek
  • 2 łyżeczki przyprawy grill klasyczny
  • po 1 łyżeczce przypraw: suszone pomidory z czosnkiem i bazylią, przyprawa do żeberek, grill pikantny
  • po 1/2 łyżeczki przypraw: czosnek granulowany (lub mały, zmiażdżony ząbek), oregano, sól kamienna


Wszystko ze sobą wymieszać i zalać mięso. Odstawić na kilka godzin. Ja odłożyłam na noc. Mięso grillowałam często obracając by się nie przypaliło.




Polecam :)

Czytaj dalej »

wtorek, 16 lipca 2019

Zamiokulkas - Zamia - rozmnażanie z liści.

Powiem Wam szczerze, że z czystej ciekawości posadziłam kilka liści w ziemię do kwiatów i udało się.  Spójrzcie, trwało to co prawda od marca czyli 5 miesięcy ale roślinka ma się świetnie.



Tak wygląda po przesadzeniu do nowej doniczki. Będę czekać na nowe łodygi :) 



Posadziłam kilka liści do plastikowego pudełka po ciastkach, użyłam ziemi do kwiatów. Podlałam i przykryłam pokrywką ale nie szczelnie. Podlewałam odrobinę jak ziemia przeschła. Te kwiaty gniją od nadmiaru wody. (Po tylu miesiącach zrobił się mech ;)


Nowe bulwy i korzenie


Widoczne są już nowe łodygi.


Niewielką doniczkę wyłożyłam na spodzie keramzytem, wsypałam ziemię i praktycznie na samym wierzchu ułożyłam Zamię. Przysypałam ziemią i czekam na "nowe rozdanie" .

Mnie się udało :) spróbujcie i Wy, fajne doświadczenie. Pozdrawiam ciepło :)


Czytaj dalej »

piątek, 5 lipca 2019

Storczyki w szkle

Od jakiegoś czasu zauważyłam pojawiające się rośliny w szkle tzw. "las w szkle". Zważywszy na to, że moje storczyki mają się bardzo różnie pomimo mojej specjalnej troski powróciłam do kwiatów, które zawsze czuły się u mnie dobrze. Są to paprocie, draceny, zielistki, zamie czy też skrzydłokwiaty. Te gatunki mają również bardzo dobry wpływ na jakość powietrza w mieszkaniu, dlatego przestałam się przejmować storczykami. Każdy był w osobnej doniczce, zajmowały mi 2 parapety. Dziś są w 2 szklankach i jednym dużym wazonie. Zrobiłam coś eksperymentalnego jeśli się nie uda i padną mi wszystkie to Wam napiszę albo usunę posta. 




Wazon zmieścił 4 storczyki, mam jeszcze 2 mini, które posadziłam do szklanek.


Użyłam:

  • keramzytu
  • podłoża do storczyków
  • węgla aktywnego
Keramzyt i podłoże do storczyków wymieszałam z węglem aktywnym.


Storczyki namoczyłam w roztworze wody z preparatem przeciwgrzybicznym. Ponieważ mam dosyć wysoki wazon na spód wsypałam około 10 cm warstwę keramzytu. Następnie 2 - 3 cm warstwę podłoża do storczyków. Ułożyłam storczyki tak by każdy miał miejsce. Przesypałam garścią keramzytu i podłożem tak by przykryć korzenie. Po tygodniu podlałam odrobiną wody. Można też spryskiwać. Obserwuję je i gdy widzę, że korzenie są białawe to podlewam. Na tą chwilę 1 raz w miesiącu.






Taki wazon zajmuje mniej miejsca niż każdy jeden osobny kwiat, do tego jest bardzo fajnym elementem dekoracji mieszkania. Natomiast jak będą się zachowywać w nim moje storczyki to już inna bajka zobaczymy... na razie mają ten klimat 1 miesiąc a to nie jest długo.

Może ktoś z Was już próbował takiego sposobu, chętnie poczytam co o tym myślicie. Pozdrawiam Was serdecznie :)
Czytaj dalej »
Print Friendly and PDFPrint Friendly
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2014 Życiowe pasje , Blogger