
Jako mała dziewczynka w okresie letnim piłam kompoty, które gotowała mama. Były przeróżne a właściwie ze wszystkiego co rosło w ogrodzie: śliwki, porzeczki, jabłka, gruszki, agrest, wiśnie. Z pewnością znacie te przepisy "co się nawinie" ;) Mój ogród rozpieszcza mnie dzisiaj czerwonymi porzeczkami, świdośliwą i odrobiną agrestu.Składniki:1l owoców: czerwone porzeczki, świdośliwa, agrest2l przegotowanej...