Wino z winogron
Jest moim ulubionym. Przede wszystkim łatwo się obiera i wrzuca owoce - to ze strony praktycznej :) a smak to rzecz gustu. Spróbujcie, ja ciągle próbuję i ciągle się zmieniam. Kiedyś robiłam wino bez drożdży, spróbowałam raz z drożdżami i teraz ich używam.
Składniki na 34 l balon:
- 10 l naczynie winogron czarnych
- 10 l naczynie winogron różowych
- Drożdże winne Burgun + pożywka
- 10 l (do 15 l) przegotowanej wystudzonej wody
- do syropu: 3 l wody + 5 kg cukru
- 2 kg cukru do owoców
Na 2 dni przez zbiorem owoców należy przygotować matkę drożdżową. Instrukcję jak to zrobić znajdziecie na opakowaniu. Grona przepłukać następnie oberwać owoce i włożyć do balonu. Zasypać 2 kilogramami cukru i odstawić na 24 godziny. Balon obwiązać gazą by nie dostały się do środka muszki. Wodę zagotować dodawać stopniowo cukier cały czas mieszając. Kiedy się zagotuje przykręcić ogień by tylko mrugał około 5 minut do czasu zaniknięcia piany. Wystudzony syrop wlać do owoców wraz z matką drożdżową, pożywką i wodą. Gąsior zakorkować nalewając wcześniej do rurki odpowiednią ilość wody. Odstawić na około 2 miesiące - do zakończenia burzliwej fermentacji (może się zdarzyć, że fermentacja będzie bardzo burzliwa, wówczas ściągam korek i zakręcam gazą na 2 - 3 dni). Po 2 miesiącach zlać wino najlepiej wężykiem, wyrzucić owoce. Balon umyć i do czystego przelać ponownie wino. Spróbować jeśli jest zbyt kwaśne należy dorobić syropu z 2 l wody i 2 lub 3 kg cukru wszystko zależy od tego jakie wino preferujemy. Chłodny syrop wlać do wina, zatkać korkiem z rurką i pozostawić do dalszej fermentacji. Po jej ustaniu zlać wino do butelek. Osad który zostaje na dnie wylać i umyć gąsior.
Ps. Ile tej wody - napisałam 10 l bo tyle dodałam ale to wszystko zależy do ilości i jakości owoców. Powiem tak - lubię to robić na oko. Balon jakiejkolwiek pojemności napełniam 1/3 owocami dodaję syrop i uzupełniam do 2/3 wodą - kiedy balon zaczyna się zwężać ku górze. Podczas fermentacji owoce podchodzą do góry dlatego dobrze jest ściągnąć korek i zakryć gazą, owinąć gumką nawet na 3 - 4 dni. Po czym znów zakorkować.
Udanego winobrania ;)
Pysznie wygląda :) kiedyś robiłam z mamą takie bez drożdży, wyszło niezłe.... jak na pietwszy raz. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bardzo długo robiłam wina bez drożdży, właściwie drożdże dodaję dopiero od 2 lat. Są mocniejsze ;)
UsuńWitam, właśnie robię ten przepis i mam pytanie. Kiedy dodaje sie te 10 l przegotowanej wody?
OdpowiedzUsuńBardzo przepraszam nie wiem jak mogłam tego nie napisać w przepisie. Dodaje się wraz z syropem i drożdżami. Zaraz poprawiam tekst. U mnie w tym roku bardzo burzliwie fermentowało i praktycznie 5 dni miałam przykryte tylko gazą z gumką. Pozdrawiam
UsuńDziękuję za odpowiedz i pozdrawiam :)
Usuń