Składniki:
- 1 kg dojrzałych truskawek
- 1 l spirytusu + 200 ml zimnej przegotowanej wody
- 70 dag cukru
- 600 ml wody
Przełożyć do wyparzonego słoja, zalać spirytusem rozmieszanym z wodą. Zakręcić i odstawić na tydzień. Co jakiś czas potrząsnąć słojem. Następnie z wody i cukru zrobić syrop, ostudzić. Zlać płyn znad owoców do innego wyparzonego słoika i wstawić o lodówki.
Owoce zalać syropem, pozostawić na kolejny tydzień. Potrząsnąć słojem raz dziennie. Po tym czasie przelać przez gazę lub filtr syrop owocowy i połączyć z alkoholem. Zakręcić i po 3 tygodniach przefiltrować jeszcze raz jeśli jest taka konieczność. Przelać do wyparzonych butelek i czekać cierpliwie około 2 - 3 miesięcy na degustację.
Na zdrowie!
Uwielbiam domowe nalewki, ogólnie preferuję nalewki z malin, ale chyba skuszę się na wypróbowanie Twojego przepisu z truskawek :)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię domowe zwłaszcza wiśniówkę :)
UsuńNie długo zjazd rodzinny, to chyba coś takiego sobie przyrządze - na pewno się nie zmarnuję! Dziekuje za przepisik.
OdpowiedzUsuńBardzo proszę :)
UsuńMusi być wspaniała! Kiedyś pewnie zrobię ;) tylko nie będę rozgniatać truskawek bo to chyba potem trudniej odfiltrować...dwa lata temu robiłam z mirabelek, takich co to podczas wyciągania pestek miazga się z nich zrobiła. Nalewka smaczna ale do dzisiaj nie klarowna ;D pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNie jest tak źle z tą klarownością zobacz na ostatnie zdjęcie. Przecedziłam przez lnianą ścierkę. Pozdrawiam :)
Usuń