Składniki:
- 4 kg pomidorów lima
- sól himalajska, ocet balsamiczny
- 1 litr oleju z domieszką oliwy z oliwek np. Wielkopolski
- świeże zioła: bazylia, lebiodka, tymianek
- 2 papryczki chilli
- 2 - 3 ząbki czosnku
Suszyć około 3- 4 dni. Powinny być elastyczne ze środka nie powinno nic wyciekać. Następnie skropić delikatnie octem balsamicznym i przygotować słoiczki (u mnie po przecierach pomidorowych). Do każdego słoiczka włożyć gałązkę bazylii, lebiodki i tymianku oraz kawałeczek czosnku i chili. Napełnić słoiczek pomidorami.
Olej zagrzać do momentu aż będą się pojawiać bąbelki, nie przegrzać. Zalać pomidory, zakręcić i obrócić do góry dnem.
Pyszne, domowe kocham, kocham :)
Cudowna sprawa...może uda mi się to zrobić z moich pomidorów z górnych gron, gdzie są mniejsze a też mięsiste.....
OdpowiedzUsuńZastanawiam się jeszcze nad koktajlowymi, by ususzyć je w całości. Na razie myślę... zobaczymy
Usuńkoktajlowych mam mało, bo całe bym zapasteryzowała...
Usuńdobrej nocy życzę....
Bardzo pięknie wyglądają Twoje pomidory. Chciałam w tym roku też suszyć na słońcu, ale kiedy jest pięknie i słonecznie to ja wyjeżdżam i nie zdążę ich suszyć. Zobaczę po powrocie. Jeśli mi się uda, to chętnie zrobiłabym takie, bo co wysuszone na słońcu to nie to co w piekarniku. Ale... zawsze lepsze niż kupione :)
OdpowiedzUsuńDokładnie Krysiu, nawet jak ususzysz w piekarniku będą smaczne :)
UsuńW tym roku rzeczywiście pogoda sprzyjała suszeniu na słońcu. A takie bez wątpienia najlepsze. :)
OdpowiedzUsuńWitam w akcji pomidorowej :)
Ja też takie chcę :) muszę pomyśleć. Małą przerwę robię, ale malutką może następne będą pomidory;)
OdpowiedzUsuńMmmm... Domowe suszone pomidory - pysznie !
OdpowiedzUsuń