W ubiegłym roku robiłam tylko z czarnych. W tym - pomieszałam porzeczki. Wyszło bardzo smacznie :)
Ale mimo wszystko wolę nalewkę z samych czarnych porzeczek ;)
Zalane alkoholem
Składniki:
- 20 dag porzeczki czarnej
- 30 dag porzeczki czerwonej
- 20 dag agrestoporzeczki
- 750 ml spirytusu
- 500 ml wódki
- 1 kg cukru
- 1,3 l wody
Porzeczki i agrestoporzeczkę opłukać, odsączyć, obrać z szypułek. Przełożyć do dużego, czystego słoja i zalać alkoholem, zakręcić. Mieszać słoikiem co 3 dni. Po 2 tygodniach zlać alkohol do wyparzonych butelek, a porzeczki zalać ostudzonym syropem z wody i cukru (zagotować wodę, dodać cukier, rozmieszać i gotować 2 minuty na małym ogniu odstawić do przestygnięcia) na kolejne 2 tygodnie. Następnie przecedzić przez filtr do kawy lub lnianą ściereczkę i połączyć kolorowy alkohol z kolorowym syropem :) odstawić na 1 miesiąc w słoiku po tym czasie degustować i przelewać do butelek.
Po 2 tygodniach alkohol nabrał pięknego koloru.
Polecam własne naleweczki ze świeżych owoców :)
Już sam kolor jest boski :)
OdpowiedzUsuń;) też mi się podoba
UsuńDelektuję się wirtualnie... :)
OdpowiedzUsuń