... już ciasno. Hipeastrum i Skrzydłokwiat zakwitły, moja cierpliwość została nagrodzona :)
Dołączyły do nich niecierpki, które wysadzę do ogrodu. Wyjątkowo wszystkie sadzonki z rośliny matecznej się przyjęły. Świetnie rosną w cieniu i półcieniu.
Miałam, jakieś 2 lata temu białego niecierpka z ozdobnymi liśćmi (zielone z białą obwódką). Niestety przelałam go, szkoda. Na otarcie łez w tamtym roku kupiłam tego oto bordowego, tym razem byłam ostrożniejsza.
Ach i jeszcze pomidorki...
... już przepikowane. Niestety nie znam nazwy, rosną bardzo wysokie, pomidory mają średniej wielkości mięsiste, bardzo smaczne. Są dość odporne na choroby. Podobne do tych .
Miałam w ubiegłym roku "Krakowskie" w tym również je posadzę, wzeszło mi 8 sztuk. Niestety koktajlowe nie dopisały muszę sobie dokupić i jeszcze raz posiać. Myślę, że zdążę. Wiosny jeszcze nie widać...
Rak - początek
-
Choroba strachu, lęku, stresu, cierpienia. Droga przez mękę często nazywana
walką.
Nie wiem czy to dobre określenie. Dla mnie walka to zawsze konflikt, ...
a mój skrzydłokwiat coś nie chce kwitnąć :/ co zrobiłaś, że Twój zakwitł?
OdpowiedzUsuńJest na południowym oknie za firanką by nie był bezpośrednio nasłoneczniony. Lubi wilgotne ciepło więc jest w pobliżu kaloryfera, podlewam go 2x w tygodniu bądź nalewam wodę na podstawkę - wówczas 1x w tygodniu. Różne źródła podają by zimą przenieść do chłodniejszego miejsca i ograniczyć podlewanie. W grudniu ograniczyłam mu podlewanie na 1x w tygodniu ale zraszałam liście co 3 dni. Od lutego zaczęłam normalnie podlewać i zauważyłam, że wychodzi kwiatek. Spróbuj w tym roku na zimę zrobić mu 2 miesięczną wegetację. Powinno pomóc. Pozdrawiam cieplutko i życzę powodzenia
OdpowiedzUsuń