Jedno z dań dzieciństwa. Moi rodzice mieli własną niewielką hodowlę, dlatego króliki były od dziecka w moim jadłospisie. Mama robiła barszcz biały z ziemniakami albo właśnie w śmietanie. Niestety nie pamiętam jej sposobu przyrządzania ale ten który zrobiłam wyszedł całkiem przyzwoicie ;)
Składniki:
- 1800 g mięsa królika
- 130 g marchewki
- 100 g cebuli
- 1 l wody
- 200 g śmietany 18%
- 3 łyżki mąki
- 1 łyżka stołowa oleju z pestek winogron,
- 1 łyżka masła
- 2 liście laurowe, 3 owoce jałowca, 3 ziela angielskie, pieprz kolorowy, nasiona kolendry - szczypta
- nać lub jak u mnie susz: lubczyk, seler, pietruszka
- zioła: kocanka (maggi), szałwia, rozmaryn, tymianek
- sól, pieprz, przyprawa typu vegeta - opcjonalnie
Mięso z królika oczyścić, umyć w zimnej wodzie, osuszyć ręcznikiem papierowym. Przyprawić solą, pieprzem i odstawić na 0,5 godziny. Do garnka wlać wodę, dodać zioła i natki. Gotować na małym ogniu około 20 min od zagotowania. Następnie wyciągnąć wszystko łyżką cedzakową lub przecedzić. Marchewkę i cebulę obrać, pokroić w kostkę lub według uznania. Na patelni rozgrzać olej dodać masło. Na rozgrzanym tłuszczu obsmażyć mięso z obu stron i przełożyć do gotującego się ziołowego wywaru. Na pozostałym tłuszczu na patelni zeszklić cebulę dodać marchewkę smażyć razem minutę i przełożyć do królika. Doprawić ziarnami jałowca, kolendry, pieprzu, liściem laurowym i vegetą (1łyżeczka). Dusić pod przykryciem na małym ogniu do miękkości (około 1 godziny). Rozmieszać rózgą śmietanę z mąką dodać troszkę wywaru, ponownie rozmieszać by nie było grudek mąki i przelać do królika ciągle mieszając do zagotowania. Można wcześniej wyjąć mięso by lepiej całość wymieszać, zagotować i włożyć ponownie królika. Gotować 2 minuty wyłączyć ogień i gotowe. Można posypać odrobiną posiekanego koperku.
Dla mnie najlepszy na drugi dzień 😊
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podziel się swoją opinią, chętnie ją poznam. Dziękuję za wszystkie komentarze.