Składniki:
- 80 dag rostbefu
- 20 dag pieczarek
- 2 papryki żółta i czerwona
- 2 średnie cebule
- 2 ząbki czosnku
- 230 ml przecieru pomidorowego lub 3 łyżki koncentratu
- 2 łyżki skrobi kukurydzianej
- sok z 1/2 cytryny
- sól, pieprz, cukier(szczypta), 1 łyżeczka słodkiej papryki
Mięso oczyszczam z błon, myję i osuszam ręcznikiem papierowym. Kroję w poprzek włókien na plastry 1 cm a potem na paseczki, przekładam do miski i skrapiam sokiem z cytryny, mieszam. Obieram cebulę, kroję w piórka, pieczarki płukam, kroję w plastry, z papryki usuwam gniazda nasienne, płukam i kroję w paski, czosnek obieram miażdżę.
Na patelni rozgrzewam 2 łyżki oleju i smażę mięso, porcjami by się ładnie przesmażyło a nie dusiło, przekładam do rondla. Na patelnię wlewam 1 szklankę przegotowanej wody by pozostałości po obsmażaniu ładnie się rozpuściły, przelewam to do rondelka z mięsem i duszę pod przykryciem 0,5 godziny. Na czystą patelnię wlewam 1 łyżkę oleju przesmażam cebulę, czosnek przekładam do mięsa. Następnie pieczarki do zrumienienia i do mięsa. Podduszam 5 minut i dodaję pokrojoną paprykę, przecier, rozmąconą skrobię w 2 łyżkach zimnej wody. Duszę kolejne 5 minut od zagotowania, doprawiam do smaku i odstawiam. Można podać bezpośrednio po przygotowaniu lub na drugi dzień.
Zawsze można użyć innego mięsa np. gulaszowego wołowego, wieprzowego lub drobiowego. Gwarantuję Wam, że będzie pyszne i będzie smakowało z tą tylko różnicą, że nie będzie to już Boeuf Stroganow.
To co lubię:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie się zorientowałam,że mój komentarz brzmi tak samo,jak nazwa Twojego bloga-zupełny przypadek,ale danie mnie sprowokowało do takiego właśnie komentarza:)
UsuńCha cha świetnie to zabrzmiało :) dziękuję za komentarze, pozdrawiam ciepło
Usuń